„Rolnik szuka żony 8”. Krzysztof i Bogusia razem
„Rolnik szuka żony” to niekwestionowany hit TVP. Obecnie trwa już 8. sezon, a w niedzielę 7 listopada widzowie mogli zobaczyć kolejny odcinek. Tym razem uczestnicy odbyli kolejne randki z kandydatami oraz z kandydatkami, a także zaprosili na swoje gospodarstwa swoich bliskich, by ci pomogli im podjąć ostateczną decyzję. Już wcześniej sprawa wyklarowała się u dwóch rolników: Kamil rozpoczął budowanie relacji z Asią, a Krzysztof – z Bogusią.
Na Mazurach, gdzie mieszka 55-latek, początkowo zjawiły się trzy panie: Bogusława, Swietłana oraz Katarzyna. Rolnik od samego początku był wyraźnie zainteresowany pierwszą z nich, przez co finalnie podziękował kandydatce z Ukrainy, a Kasia sama zrezygnowała z dalszego udziału w programie. Po wyjeździe pań Krzysztof wyraźnie zbliżył się do Bogusi, a ona nie pozostała obojętna na jego zachowanie. W niedzielnym epizodzie para miała się wyraźnie ku sobie, a uczestnik randkowego show prowadzonego przez Martę Manowską coraz odważniej stawiał na… kontakt fizyczny! Przykładem była m.in. sytuacja podczas wspólnej podróży samochodem; wówczas rolnik zbliżył się do swojej wybranki, wybierając dotyk. Całość zarejestrowała kamera, a krótkie wideo znalazło się w mediach społecznościowych.
Bogusia z „Rolnik szuka żony” do Krzysztofa: „Przekraczasz linię czerwoną”
Na nagraniu udostępnionym na oficjalnym profilu programu: „Rolnik szuka żony” widać, jak dłoń Krzysztofa wędruje po ciele Bogusi. W pewnym momencie kobieta postanowiła jednak zatrzymać partnera, tłumacząc:
Może się skup na tym kawałku nogi, bo przekraczasz „linię czerwoną”.
Przed kamerami kobieta wyznała jednak, że fizyczny dotyk w związku jest dla niej bardzo ważny.
No pewnie, że jest to coś pięknego. Te dotyki, jakieś takie malutkie geściki; gdzieś tam „skubnąć”, gdzieś tam coś – wiadomo, o co chodzi (…).
Śmiałe zachowanie Krzysztofa nie umknęło także internautom komentującym program w sieci; ich zdaniem rozwój związku pary przebiega w dość szalonym tempie:
Super para i życzę im jak najlepiej, ale jakoś po ostatnim incydencie patrzy się na to trochę inaczej.Zresztą ta bliskość i spoufalanie jest takie nad wyraz i szybko. Nie wiem, co myśleć o tym, ale najważniejsze, że oni chcą tego i idzie to w stronę szczęścia.
Za szybko, Krzychu, za szybko.
Już myślałam, ze w tej edycji "starszy" Pan po raz pierwszy powstrzyma emocje, ale jednak rączki chodziły.
Z drugiej strony pojawiły się głosy tłumaczące zachowanie rolnika. A jakie jest Wasze zdanie?